Wystarczy jedynie spojrzeć na ulicę, a po niedługiej chwili z pewnością dostrzeżemy przejeżdżającą Toyotę Yaris. Samochód ten zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym jest jednym z popularniejszych w naszym kraju. Przepadają za nim klienci prywatni, nieduże firmy oraz ogromne korporacje. Według wielu jest bezproblemowy, choć auto to jak każde inne także wymaga określonych czynności obsługowych. Co warto wiedzieć na temat Toyoty Yaris? Czy samochód ten jest wart uwagi? Czym się charakteryzuje? Przekonajmy się!
Używana Toyota – jak to wygląda?
Na samym starcie musimy wspomnieć o tym, że na tapet weźmiemy używaną Toyotę Yaris trzeciej generacji. Zadebiutowała ona w roku 2011, a całkiem niedawno doczekaliśmy się jej następczyni. Nie oznacza to jednak, że samochód sprzed 10 lat stracił swój blask. Wręcz przeciwnie, interesuje się nim ogromna ilość ludzi, a jego popularność na rynku wtórnym jest naprawdę imponująca. Stoją za tym z pewnością zalety poprzedników, które w połączeniu z obszernym bagażnikiem, a także przestronnym wnętrzem sprawiają, że chętnych na ten samochód nie brakuje. Właśnie dlatego Toyota od firmy Cygan to łakomy kąsek, na który decyduje się sporo osób.
Jak drogie są części eksploatacyjne do Toyoty Yaris?
Koszta eksploatacyjne to z pewnością jedno z głównych kryteriów w czasie wybierania samochodu. W przypadku używanej Toyoty Yaris naprawdę nie mamy na co narzekać. Filtr oleju to wydatek rzędu 20-30 złotych zależnie od silnika. Z kolei filtr powietrza jest zaledwie kilka złotych droższy. Świece zapłonowe możemy zakupić już za około 150 złotych. Kiedy jednak pod maską naszej Toyoty znajduje się silnik Diesla, będziemy musieli zapłacić dwa razy więcej. Komplet klocków hamulcowych to wydatek około 450 złotych. Nie możemy również zapomnieć o sprzęgle. Owa część to koszt 1000-1500 złotych.
Bardzo istotnym elementem każdej używanej Toyoty jest oczywiście rozrząd. W przypadku Yarisa będziemy mieli do czynienia z łańcuchem, a nie paskiem rozrządu. Wiele osób uważa, że rozwiązanie to jest bezawaryjne i nie powinno się nigdy zepsuć. W niektórych wypadkach faktycznie tak jest, jednak bardzo dużo w tej kwestii zależy od samego kierowcy. Właściciel musi dbać o silnik, a w szczególności jakość oleju silnikowego. Jego wymiana powinna mieć miejsce co niecały rok lub też 15 tysięcy kilometrów.
Z jakimi problemami możemy się spotkać w przypadku używanego Yarisa?
Nie ma co się oszukiwać, używana Toyota Yaris to trwała, miejska konstrukcja, która przypada do gustu tysiącom osób. Nie oznacza to jednak, że samochód ten pozbawiony jest wad. W przypadku, gdy zdecydujemy się na pojazd wyposażony w jednostkę benzynową, będziemy mogli mieć do czynienia z problemami z układem oczyszczania spalin. Charakteryzuje się on wrażliwością, dlatego stosunkowo często pokazuje różne błędy.
Nie możemy również nie wspomnieć o silniku 1.33, który cechuje się swoją dynamicznością, a co za tym idzie, popularnością. Całkiem nierzadko jednostka ta zmaga się z nadmiernym zużyciem oleju. Rozwiązaniem tego problemu okazuje się remont, którego koszt to około 2500 złotych. W związku z tym znacznie pewniejszą propozycją jest motor 1.0. Niestety nie jest on tak szybki, a jego kultura pracy nie należy do najlepszych. Właśnie dlatego idealnie sprawdzi się w mieście, w trasie jednak nie spełni naszych oczekiwań. Poza wspomnianym 1.33 do wyboru mamy także silniki 1.5 o mocy nawet 111 KM. Na tym nie koniec, jest jeszcze Diesel, który jest bardzo oszczędny, dlatego śmiało możemy polecić ten model. Niestety na rynku jest bardzo dużo wyeksploatowanych, po leasingowych samochodów, dlatego warto postawić na Toyotę od firmy Cygan.
Spalanie Toyoty Yaris – co trzeba wiedzieć?
Oczywiste jest to, że spalanie Toyoty Yaris, dokładnie tak samo, jak każdego innego samochodu, zależne jest od takich aspektów, jak silnik, czy też styl jazdy danego kierowcy. Nikogo jednak nie powinien dziwić fakt, że to hybryda jest najoszczędniejszą wersją. Średnie zużycie w mieście w tym wypadku naprawdę rzadko kiedy przekroczy 5 litrów, a niekiedy spadnie nawet poniżej 4. Silnik 1.0 spala około 6,5 litra a jednostki 1.33 oraz 1.5 około 7,5 litra. Mowa oczywiście o jeździe miejskiej, gdyż w trasie bezkonkurencyjny okazuje się Diesel, którym jesteśmy w stanie zejść do nawet 5 litrów na sto kilometrów.
Wersja hybrydowa – czy warto się nią zainteresować?
Nie ma co się oszukiwać, w przypadku, gdy zaczniemy przeglądać ogłoszenia, zauważymy, że to hybrydowa wersja Yarisa jest najdroższa. Nie powinno nas to dziwić, gdyż w salonach było dokładnie tak samo. Wielką zaletą tego rozwiązania z pewnością jest prostota obsługi. Samochód płynnie przyśpiesza, dobrze się prowadzi oraz oczywiście niewiele pali. Dla wielu wadą okazuje się bezstopniowa przekładnia, która w czasie mocnego wciskania gazu, powoduje głośne wycie silnika. Część osób nie jest w stanie przyzwyczaić się do tego problemu, pozostali jednak po prostu do niego przywykli.
Nie możemy również nie wspomnieć o trwałości układu hybrydowego. Jeśli zostaniemy zmuszeni wymienić akumulatory, koszty mogą sięgnąć nawet 10 tysięcy złotych. Prawda jest jednak taka, że elementy te w Toyotach są naprawdę trwałe. Wiele osób uważa, że samochody hybrydowe japońskiej marki są w stanie przejechać nawet pół miliona kilometrów bez wymiany baterii.
Czy warto postawić na używaną Toyotę Yaris?
Ludzie, którzy szukają samochodu tej klasy, z pewnością powinni wziąć pod uwagę właśnie Toyotę Yaris. Praktyczny, trwały oraz niedrogi w utrzymaniu samochód to świetne rozwiązanie, na które po prostu warto się zdecydować. Wielkim problemem jest jednak jakość oferty rynkowej. Naprawdę nie brakuje pojazdów, których przeszłość pozostawia wiele do życzenia. Samochody te są zajeżdżane w szkołach jazdy, korporacjach, czy też innych firmach. Rozwiązanie tego problemu może być zakup auta w salonie samochodów używanych, czyli ruch, na który decyduje się coraz większa liczba osób.
